A więc w poniedziałek głównie nic nie robiłem. Byłem chory i nie mogłem pojechać do Wery, żeby szukać jej kotów (opowie jak wróci). Generalnie oglądałem trochę meczów na YT, głównie stosowałem popularny opierdaling stosowany.
We wtorek było odkrywczo z Werą. Miałem w
Środa była dziwna, bo zaspałem na korki. Ojciec cały w nerwie, do dzisiaj się do mnie nie odzywa. Przejdzie mu :) . Of course korki z biologii najważniejsze... Well, why not. Jeszcze się spotkaliśmy z Werą, ale bardzo krótko. Zrobiliśmy TO i pożegnaliśmy się...
Dziś 1,5 h temu wróciłem. 10 rano, budzę się na korki z fizy i chemii. Lubie, ale w niedużych dawkach. Potem coś zjadłem i o 13 poszedłem na bio. Całkiem ciekawie pani tłumaczy, jak na nudność przedmiotu. Później wypożyczyłem 2 pierwsze części sagi Kinga, a potem musiałem iść po rakietę do stołowego. Mój wybór to Butterfly Timo Boll 900 z prostą okładziną Addoy 1.9. Well, why not, najwyżej wymienię gumę. Jak szedłem przez długi czas, słuchałem sobie metalu. Stwierdziłem, że muszę sobie w końcu kupić słuchawki Shure. W EPkach Creativa wg. mnie nie ma za grosz pierdolnięcia. Jak będzie Wi-Fi w Szklarskiej będę opisywał moje przygody na stoku. Do zo!
A więc - ja się nie focham tylko robię obrażoną minę, żebyś mnie przepraszał, bo to lubię. :3 I mam prośbę, kotek: nie pisz 'zrobiliśmy TO', bo 3/4 ludzi będzie miało skojarzenia.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze to co na gg: rodzice cię serio w domu nie chcą. Na korki w ferie i jeszcze od rana do 16... Co? Nic. Nic nie mówiłam. Okay. Dalej. Nie mam pojęcia czym jest TimoBoll , będę się chciała dowiedzieć, ale pierwsza oczywiście MOJA EUROPA! x3
Wera . Ta , ja właśnie po przeczytaniu tego miałam skojarzenia :D Jejku ... współczuje . Korki z Biologii, Fizyki i Chemii O.o
OdpowiedzUsuńUuu całkiem fajnie do Szklarskiej ;D
OdpowiedzUsuń